Strach ma wielkie oczy, co pokazał również ten tydzień. Udało mi się zaliczyć dopuszczeniówkę do szpilek z kończyny górnej i dolnej w pierwszym terminie! Jestem mega szczęśliwa, tym bardziej, że zdało jakieś 50% studentów, więc zdanie tego nie było takie oczywiste.
No, także do przodu! :D I przyszłym tygodniu czekają mnie pierwsze szpilki. Ciekawa jestem jak mi pójdzie, bo do tej pory dwóch próbnych zaliczeń nie zdał chyba nikt z mojej grupy...
Także siedzę, wertuję atlasy, oglądam zdjęcia i sekcje na yt. I pojęcia nie mam czy to jest dobry sposób nauki... czas pokaże.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3.98 Mówcie mi Pani Doktor!
Niesamowite, jak te 6 lat studiów zleciało! Jeszcze nie tak dawno temu dostanie się na kierunek lekarski było moim wielkim marzeniem. A dzi...
-
Zacznę od informacji, że zaliczyłam kolosa z bioszki <3 Jakby mi ktoś w liceum powiedział, że się będę z trói tak cieszyć, to bym chyba...
-
Niesamowite, jak te 6 lat studiów zleciało! Jeszcze nie tak dawno temu dostanie się na kierunek lekarski było moim wielkim marzeniem. A dzi...
-
Trzeci rok studiów zdecydowanie różni się od dwóch pierwszych lat. Jest trochę takim rokiem przejściowym -przedmiotów teoretycznych jest cor...
Ciekawe co nam wymyśla w tym tygodniu :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo ciekawa... Mam nadzieję, że szpilki będą rozsądne i niekoniecznie wkładane przez dr S. :D
UsuńMam z nią zajęcia więc kto wie :x
UsuńTrzymam za ciebie kciuki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPowodzenia. Dasz radę. Jeżeli się uczysz, to na pewno sobie poradzisz. Są jeszcze drugie terminy ;). Każdy student przechodzi przez to.
OdpowiedzUsuńDopuszczeniówka pisana w poniedziałek czy w środę? ;)
OdpowiedzUsuń