poniedziałek, 28 września 2015

1.19 Promyczek

Parę dni temu napisałam e-maile do uczelni w Poznaniu i w Katowicach, aby upewnić się, co do wpływu mojego finalisty Olimpiady Wiedzy Ekologicznej na rekrutację.
Odpowiedź z Poznania:
"Dzień dobry,
 
niestety, nie.
 
Pozdrawiam"

No niestety; taryfy ulgowej nie będzie. A szkoda, po Poznań jest jedyną uczelnią na której mi na prawdę zależy/chcę mieć P. pod ręką.
Natomiast Katowice, gdzie najpewniej pójdę, jeśli nie dostanę się do Poznania (o ile gdziekolwiek się dostanę) otwierają przede mną drzwi :)
No, także 100 pkt z biologii już jest ;) Jeszcze tylko ok 70 pkt z chemii i witaj medycyno! (w tym roku do Katowic próg był 169 pkt).
Oczywiście chemia pozostaje priorytetem, ale biologia również jest bardzo ważna... Poznań :)

4 komentarze:

  1. Ten wycinek z Katowic dotyczy lekarskiego? Nawet nie wiedziałam, że to się liczy, szkoda, że nie wzięłam w tej olimpiadzie udziału (swoją drogą, wiesz, jak to wygląda w tym roku?)! W takim razie gratuluję, zawsze to już coś! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, lekarskiego, ale zdaje się, że nie tylko :) http://www.sum.edu.pl/kandydat/rekrutacja-2016-2017 Ja także nie miałam pojęcia. Zorientowałam się co mi ta olimpiada daje, dopiero kiedy uzyskałam finalistę :) Eliminacje jak co roku w styczniu, drugi etap jakoś pod koniec kwietnia. Jeśli uda Ci się coś wywalczyć w tym roku, to normalnie się liczy przy rekrutacji (działa w roku uzyskania tytułu i rok po uzyskaniu). Dzięki! :) Jeśli dostanę się gdziekolwiek, to nie będę narzekać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! To naprawdę spore ułatwienie, chociaż ja o Katowicach nawet nie myślałam... Mimo wszystko zazdroszczę, bo na pewno odejmuje Ci to wiele stresu, i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^ racja, stresu to trochę odjęło :) I wzajemnie, powodzenia!

      Usuń

3.98 Mówcie mi Pani Doktor!

 Niesamowite, jak te 6 lat studiów zleciało! Jeszcze nie tak dawno temu dostanie się na kierunek lekarski było moim wielkim marzeniem. A dzi...