wtorek, 21 maja 2019

2.95 Sesja nadchodzi

Mamy już właściwie końcówkę maja, co oznacza tyle, że sesja jest już bardzo blisko. Czekają mnie 4 egzaminy teoretyczne: farmakologia, patomorfologia, ortopedia i patofizjologia.
Wystartowałam już porządnie z nauką; przejrzałam pytania z zeszłych lat na ortopedię i farmakologię, a teraz powtarzam całość materiału. Mam nadzieję, że do końca tego tygodnia pierwszą powtórkę z farmy będę miała za sobą ;)
Potem trzeba się wziąć za resztę... a tu jeszcze bieżące zaliczenia na głowie.
No ale cóż, nikt nie mówił, że będzie lekko.

Oprócz tego wzięłam się ostatnio za naukę interpretacji EKG, bo praktyki internistyczne coraz bliżej, a umiejętności w tym zakresie bliskie zera...
159 lat temu urodził się Willem Einthoven, któremu zawdzięczamy EKG. Firma Google postanowiła to uczcić okolicznościowym Doodle.
Co do praktyk -tak jak wspomniałam w tym roku interna. Postanowiłam jeszcze raz robić je w swoim rodzinnym mieście. Mam nadzieję, że uda mi się z nich wyciągnąć trochę praktycznych umiejętności ;)

8 komentarzy:

  1. Ja pierwsze praksy z interny robiłam w większym mieście i to był błąd. Milion studentów i stażystów, obchody po czterdzieści osób prawie jak na klinice, zero zainteresowania nami i "jedenasta czas do miasta". Wyniesiona wiedza: brak. Porażka.
    Następne praksy z interny zrobiłam w malutkim mieście z jednym szpitalem, na takiej prawdziwej internie. Strzał w dziesiątkę :) Jedyna studentka, braki kadrowe, badałam sama, przyjmowałam planówki (ku swojemu przerażeniu) :D Nawet na izbę mnie zabrali i odpytywali. A wszystko nad urokliwym jeziorem :D
    Tak więc powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeglądnięciu Twojego bloga od razu widać, że masz niesamowity zapał i zaangażowanie do swoich studiów. To godne podziwu, bo medycyna to bardzo wymagający kierunek. Na pewno to, że zaczynasz przygotowania do sesji dużo wcześniej wiele ułatwi, bo nie będziesz później musiała uczyć się wszystkiego na raz. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie jest Twoje zdanie na temat uczelni zagranicznych? Od dłuższego czasu marzy mi się podjęcie nauki w https://www.sp.edu.pl/uniwersytety-w-anglii/queens-university-belfast/ Mam jeszcze trochę czasu na podjęcie ostatecznej decyzji, ale zależy mi na Twojej opinii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej ;) Moi znajomi z kierunków niemedycznych są zadowoleni, że zdecydowali się na studiowanie za granicą (głównie Niemcy, Holandia, Dania). Wiadomo -wszystko zależy od uczelni. Wydaje mi się, że warto choćby ze względu na poprawę umiejętności językowych i późniejsze łatwiejsze znalezienie pracy za granicami państwa.
      Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć na ten temat :/

      Usuń
  4. Medycyna to ciągła nauka i trzeba się z tym pogodzić idąc na takie studia. W końcu odpowiadamy za ludzkie życie. Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jak Ci poszła sesja w tym roku? 2020

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chciałabym wrócić na studia. Ostatnio dowiedziałam się, że w Polsce działa dualny system nauki - https://edunet-poland.pl/ i chyba skorzystam z tej opcji. Wiem, że jest on popularny m.in w Niemczech i wiele osób go chwali.

    OdpowiedzUsuń

3.98 Mówcie mi Pani Doktor!

 Niesamowite, jak te 6 lat studiów zleciało! Jeszcze nie tak dawno temu dostanie się na kierunek lekarski było moim wielkim marzeniem. A dzi...